Chociaż od feralnego koncertu Mandaryny w Sopocie minęło już niemal 20 lat, piosenkarka wciąż nie może zapomnieć o kompromitującym wykonaniu piosenki „Ev’ry Night”. Do trudnego tematu była żona Michała Wiśniewskiego wróciła w jednym z najnowszych wywiadów. Okazuje się, że wokalistka nie wyklucza, że do jej wpadki przyczyniły się osoby, które „nie życzyły jej wtedy najlepiej”.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://www.pomponik.pl/skandale/news-wystep-w-sopocie-niemal-zniszczyl-jej-kariere-mandaryna-mowi,nId,7899945
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu