Jarosław Boberek to nie tylko posterunkowy z „Rodziny zastępczej”. Jego głos znają i kochają kolejne pokolenia kinomanów, wielbicieli animacji i gier komputerowych. A jednak aktor wcale nie z tą branżą początkowo wiązał przyszłość. Rodzina i nauczyciele wróżyli mu oszałamiający sukces w zupełnie innym zawodzie. Dopiero teraz opowiedział o tym etapie życia.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://www.pomponik.pl/plotki/news-boberek-wcale-nie-mial-byc-aktorem-to-w-innej-branzy-przepow,nId,7961960
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu