Anna Majcher należała kiedyś do grona najatrakcyjniejszych gwiazd polskiego kina. Na przełomie lat 80. i 90. grała rolę za rolą, a w wywiadach kreowała się na kobietę wyzwoloną, która świetnie sobie radzi bez mężczyzny u boku. Chwaliła się swą niezależnością i opowiadała o odrzuconych adoratorach, a tak naprawdę tęskniła za miłością. Po latach przyznała, że nie znalazła „tego jedynego”, bo po prostu stawiała mężczyznom zbyt wysokie wymagania.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://www.pomponik.pl/plotki/news-anna-majcher-byla-u-szczytu-kiedy-zniknela-prawde-wyznala-po,nId,8000755
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu




